czwartek, 27 września 2012

Fantazyjna Falka

Pamiętacie spódniczkę Falkę, do której nie trzeba robić próbki? A wszytko jest dziergane w oparciu o odpowiednią długość wyszydełkowanego paska?

Oto druga odsłona Falki:


Zamiast wszywać gumkę do paska - pasek wyrobiłam włóczką z dodatkiem elastyny - a dokładniej Divą Stretch kolor 253. Taka metoda sprawdza się doskonale. Pasek trzyma spódniczkę na miejscu.


Do falbanek wykorzystałam bardzo kobiecą włóczkę - Romantikę Melange kolor 50894.


A TUTAJ zapraszam do oglądnięcia poprzedniej Falki. Opis na blogu będzie dostępny jeszcze przez chwilę albo i dłużej.


środa, 19 września 2012

przez palce - czyli jak przewinąć motek



Nawet gdy przewijadła w zasięgu ręki brak, sprawa jest prosta, bo kto nie potrafi przewinąć motka w kłębek?

Ale, nie każdy wie, jak przewinąć motek, aby włóczka luźno leżała, a tym samym aby nie odkształcała się, bo naturalnym jest, iż nawijając kłębek napinamy nić, która w rezultacie taka napięta już zostaje.
Sprawa jest prosta i w tym przypadku - przez palce.


Gdy kłębek jest mały, nawijam nitkę przez 1 palec, w trakcie gdy kłębek rośnie, rośnie też liczba palców przez które nawijam.
Podstawiam palec, nawijam kilka lub kilkanaście okrążeń włóczki i palce wyciągam i znowu podstawiam palce, nawijam kilkanaście okrążeń i palce wyciągam.

Powodzenia!

piątek, 14 września 2012

Bawełniana sukienka

Aśkin wybyła do Chin, ale ja wciąż tutaj jestem by dzielić się z wami moją pracą związaną z dzianiem.

Na ostatnie letnie dni tego roku...






Sunny Alize. Widzieliście już wcześniej te kolory i te wzory. 3 motki Sunny, 1 w kolorze niebieski turkus, drugi to pomarańczowy, a trzeci szary - i powstało z nich tyle rzeczy:

Bawełniana czapeczka oraz Bluzeczka - tuniczka


a także Spódniczka Falka


i jeszcze trochę zostało.

środa, 12 września 2012

Kot i ośmiornica

I już są u mnie!

Czarny kotecek i pomarańczowa ośmiorniczka.
Zrobiła je December z bloga Tako-san.

A do mnie zawędrowały - jako nagroda konkursowa. Zobaczcie TU ile maskotek można było wygrać!
Zobaczcie, jakie te maskotki są fantastyczne:))

A poniżej mój kotecek i ośmiorniczka:



wtorek, 4 września 2012

Paszportówka

Na szybko, na ostatnią chwilę przedstawiam mój ostatni wyrób: jest po paszportówka. Wykonana jest ze zrecyklingowanych jeansów i innych elementów, które zostały znalezione w domu. Jedną rzeczą, którą musiałam dokupić, jest sznurek.


Z tyłu paszportówka została wyposażona w podręczną kieszeń, do której można włożyć na chwilę coś, np. paszport lub kartę pokładową, gdy trzeba to mieć pod ręką.






Poza tym ma jeszcze jedna tajną kieszeń, której nie widać, bo jest tajna.

Paszportówka powstała na wyjazd. Otóż niedługo wyjeżdżam dość daleko i to na kilka miesięcy. I może się okazać, że nie będę mieć w ogóle dostępu do bloga (gdyż do Chin jadę, a tam, według posiadanych przeze mnie informacji, dostęp do bloggera jest zablokowany).
Blog oczywiście będzie dalej działał, bo będzie się nim opiekować JustMe. Ja jednak pewnie nie będę mieć do niego dostępu oraz do blogów niektórych z Was :-( Może jednak nie będzie tak źle, a gdyby tak było, to nadrobię zaległości po powrocie. Pozdrawiam Was i odezwę się po powrocie! A może nawet uda mi się jakoś z Chin odezwać :)