wtorek, 14 lutego 2012

Recenzja włóczki Red Heart Lisa / Yarn review "Red Heart Lisa"

RED HEART "Lisa" - Coats
100% akryl
50gr / 125m
druty/szydełko: 4-4,5
Zakup: Lokalna pasmanteria
Wykonanie: Płomienny szalik

Włóczka w robocie nie niesie ze sobą ani pozytywnego ani negatywnego wrażenia.
Po wypraniu w wodzie z mydłem i obfitym przepłukaniu - tragedia - dotykać tej włóczki to jak słuchać odgłosu widelca którym ktoś skrobie blaszany garnek. Brrr!
Ratowałam robótkę płukając w wodzie z dużą ilością płynu do płukania. Dopiero takie potraktowanie sprawiło, iż włóczka stała się całkiem znośna w dotyku.

Był to pierwszy i ostatni raz, gdy zaopatrzyłam się w tą włóczkę.

---

RED HEART "Lisa" - Coats
100% acrylic
50gr / 125m
needle/crochet: 4-4,5
bought: locale haberdashery
project: Flaming Scarf

I didn't get any positive or negative impression when I was working with that yarn.
I put the fabric into water with soap. I rinsed amply. Touching this yarn then was like listening to the sound of fork scraping on metal casserole! agrhhh!
I rescued the fabric rinsing in water with a high content of conditioner. It helped, the fabric was tolerable by touch.

It was first time and also last time when I bought the yarn.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz